Zamknij

Kijkarze poznawali tajemnice marunowskich lasów

09:19, 13.05.2021 Nordic Walking Lubasz, Marzena Kamińska-Sokół Aktualizacja: 09:53, 13.05.2021
Skomentuj fot. UG Lubasz fot. UG Lubasz

Klub Nordic Walking Lubasz zorganizował rajd "Tajemnice marunowskich lasów" z cyklu Nordic walking z historią w tle 2021.

Projekt współfinansowany jest z środków Powiatu Czarnkowsko-Trzcianeckiego w ramach realizacji zadania publicznego. Celem projektu jest promowanie aktywnego wypoczynku na łonie natury, integracja społeczna oraz odkrywanie historii okolicy - miejsc zapomnianych, często wchłoniętych przez naturę.

Takie tajemnicze miejsca znajdują się również pośród marunowskich lasów. Start i meta rajdu znajdowały się przy leśniczówce Drzązgowo. Po powitaniu uczestników i zaproszonych gości przeprowadzono rozgrzewkę, a następnie wyruszono w trasę. Po drodze uczestnicy chłonęli zapachy lasu, wsłuchiwali się w odgłosy ptaków, delektowali się pięknem otaczającej przyrody, a grupa instruktorów Nordic Walking Poland przeprowadziła pokaz prawidłowej techniki nordic walking.

Przez cały czas trwania rajdu kijkarzom towarzyszyło zdanie "Każde zdjęcie ma swoją historię, ale nie każda historia ma swoje zdjęcie". Dzięki dociekliwości małego chłopca, który kiedyś w tych lasach zbierał grzyby ze swoim tatą, uczestnicy rajdu poznali ciekawą historię dworku rodziny Amsberg. Tym chłopcem był pan Przemysław Pierko, który po trudnych poszukiwaniach odpowiedzi na swoje pytania związane z dziwnymi ruinami, ostatecznie pozyskał pewne materiały i zdjęcia. Nie jest ich dużo, ale dzięki nim można było zobaczyć, jak wyglądał dworek, jego wnętrza oraz rozszyfrować zagadkę tajemniczej bramy i ściany w lesie. Pan Pierko był aktywnym uczestnikiem marszu i osobiście podzielił się swoją wiedzą na temat rodu Amsberg i losach ich posiadłości.

Ogromnym wsparciem podczas realizacji projektu była również pani Romualda Bartkowiak(archeolog z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków O/ Piła), która udostępniła materiały, zdjęcia oraz przedstawiła ciekawe wątki historyczne dotyczące tego miejsca. Wykorzystano także informacje pochodzące z przekazów lokalnego znawcy historii pana Józefa Rączki. W okolicy ruin zorganizowano plenerową mini wystawę wyżej wspomnianych zdjęć. Niesamowite wrażenie wywarł na uczestnikach również mały, rodzinny cmentarz rodziny von Amsberg.

W drodze powrotnej mieszkanka Marunowa pani Wiesława Mac opowiedziała historię średniowiecznego artefaktu, a także obejrzano pozostałości zamku rycerskiego z przełomu XIII/XIV wieku.

Na koniec przeprowadzono stretching po którym każdy uczestnik  mógł posilić się zupą gulaszową i ogrzać przy ognisku. Kijkarze otrzymali ciekawe pakiety startowe i okolicznościowy medal oraz "szczęściarze" również atrakcyjne nagrody.

Pierwszy z czterech zaplanowanych rajów Nordic walking z historią w tle zaliczamy do udanych i zapraszamy na kolejne: Wejście na Górę Swiętojańską - Dębe, Tajemnice pałacowych ogrodów - Lubasz i Śladami Hochbergów Goraj-Zamek.

Wydarzenie odbyło się przy wsparciu wspaniałych partnerów: Nadleśnictwo Sarbia, Starostwo Powiatowe w Czarnkowie, Adeon Wydawnictwo Tebra, Gminny Ośrodek Kultury w Lubaszu. Organizatorzy kierują osobne podziękowania do pana Przemysława Pierko, pani Romualdy Bartkowiak, pana Tomasza Szramy - zastępcy Nadleśniczego Nadleśnictwa Sarbia za piękna grę na rogu myśliwskim oraz do pana leśniczego Arkadiusza Gałązki z Leśnictwa Drzązgowo za osobiste zaangażowanie i nieocenioną pomoc.

(Nordic Walking Lubasz, Marzena Kamińska-Sokół)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%