Gębice złożyły hołd powstańcom wielkopolskim

Szesnaście nazwisk powstańców wielkopolskich uwieczniono na pamiątkowej tablicy, która stanęła na honorowym miejscu w Gębicach. Inicjatywa mieszkańców, którzy działają w Stowarzyszeniu "Przyjazna wieś Gębice", doczekała się szczęśliwego finału.

Z okazji odsłonięcia pamiątkowej tablicy, swoją obecnością ten wyjątkowy dzień uświetnili wiceminister rozwoju i inwestycji Andżelika Możdżanowska oraz poseł Grzegorz Piechowiak.

Oddolna inicjatywa tak małej społeczności, jaką są Gębice, zaskakuje, tym bardziej, że pozyskano na ten cel środki od marszałka województwa. Fakt ten doceniła wiceminister Andżelika Możdżanowska, która bardzo pozytywnie odniosła się do wyróżniającego Wielkopolan lokalnego patriotyzmu.

Na placu przed miejscowym kościołem zgromadziła się duża grupa mieszkańców Gębic i okolic. W uroczystości odsłonięcia tablicy uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz rządowych, samorządowych czy jednostek oświatowych.

Poseł Grzegorz Piechowiak podkreślił, że właśnie w Wielkopolsce jest najwięcej podobnych inicjatyw, a małe ośrodki, takie jak Gębice, wyprzedzają pod tym względem duże miasta.

- Fakt, że uroczystość w Gębicach zaszczyciły swym udziałem takie osobistości jest z pewnością dla mieszkańców Gębic nobilitujące. Myślę również, że swoją inicjatywą w pełni zasłużyli na uznanie, które w moich oczach również jest ogromne - mówił Feliks Łaszcz, starosta czarnkowsko-trzcianecki.

Słowa uznania pod adresem stowarzyszenia Przyjazna wieś Gębice skierował też Tadeusz Stachowski, prezes czarnkowskiego koła Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918-1919.

- Jestem pod wrażeniem tego, czego dokonało to stowarzyszenie z prezesem Jerzym Szcześniakiem na czele. Chciałbym też zwrócić Państwa uwagę na publikację autorstwa samego Jerzego Szcześniaka, w której opisuje on historię Gębic, Paliszewa czy Sobolewa. Jest tam też sporo wzmianek o ziemi czarnkowskiej i wiele ciekawych historycznych faktów, o których nie wszyscy wiedzą - powiedział Tadeusz Stachowiak.