Zamknij

Wypłaciła oszczędności, by zapobiec... okradzeniu banku. Mieszkanka Trzcianki oszukana metodą "na policjanta"

12:10, 04.11.2021 Karolina Górzna-Kustra, KPP Czarnków Aktualizacja: 12:13, 04.11.2021
Skomentuj

25 tysięcy złotych straciła mieszkanka Trzcianki po tym, jak uwierzyła słowom mężczyzny podającego się za policjanta. Fałszywy funkcjonariusz poprosił ją o pomoc w policyjnej akcji, która rzekomo miała zapobiec okradzeniu banku, w którym pokrzywdzona trzymała oszczędności.

Wczoraj około godziny 14. na telefon stacjonarny 65-latki zadzwonił mężczyzna, który poinformował ją, że jest funkcjonariuszem Komisariatu Policji w Trzciance. Poprosił ją o pomoc w policyjnej akcji, która rzekomo miała zapobiec okradzeniu banku. Polecił, by dla swojego bezpieczeństwa wypłaciła wszystkie oszczędności z konta i przekazała je policji. Aby uwiarygodnić swoją historię oszust kazał pokrzywdzonej zadzwonić na numer 997 i tam potwierdzić jego dane personalne, jak również to, że bierze ona udział w policyjnej akcji. Jednak mężczyzna nie rozłączył się z pokrzywdzoną i kiedy ta wybrała numer alarmowy nie połączyła się z policją, a z jego wspólniczką. Potem ponownie do niej zadzwonił i wypytywał o biżuterię i pieniądze znajdujące się w domu oraz na koncie bankowym.

Za jego namową kobieta udała się do placówki bankowej i wypłaciła 25 tysięcy złotych, a następnie przekazała je oszustowi. Wieczorem, kiedy zorientowała się, że została oszukana, o swoim udziale w "policyjnej akcji" powiadomiła osobiście trzcianeckich kryminalnych.

(Karolina Górzna-Kustra, KPP Czarnków)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%