Program dopłat do rachunków za prąd dla gospodarstw domowych może wynieść nawet kilka miliardów złotych. Nie wszyscy jednak będą mogli skorzystać z dopłat. Znamy szczegóły programu.
Ceny prądu idą w górę.
Jak informuje serwis money.pl, cena kontraktu na dostawę energii na Towarowej Giełdzie Energii sięgnęła we wrześniu 465,70 zł za MWh. To o ponad 80 zł więcej niż w sierpniu.
W porównaniu z ubiegłym rokiem to gigantyczny wzrost, bo energia kosztowała wtedy ok. 244 złotych. Od nowego roku ma być jeszcze drożej, dlatego rząd chce dopłacać do prądu.
- Będę z całą pewnością proponował Radzie Ministrów i Sejmowi rozwiązania, które będą również rozwiązaniami ochronnymi dla tych, w których wzrost cen energii wywołany polityką klimatyczną UE najbardziej uderzy - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Projekt ustawy dotyczącej dopłat przygotowuje Ministerstwo Klimatu. Rząd chciałby, by nowe przepisy zaczęły funkcjonować już od stycznia przyszłego roku.
Niestety, nie wszyscy Polacy będą mogli liczyć na to, że rząd dopłaci im do rachunków. Na nowych przepisach zyskać mają najbiedniejsi. Jak donosi serwis Business Insider może to być od 6 do 10 procent rodzin w Polsce.
- Mowa tu o takich gospodarstwach domowych, gdzie wydatki na energię przekraczają poziom 10 proc. dochodu rozporządzalnego takiej rodziny. Czyli zsumowanych pensji netto wszystkich członków rodziny oraz wszelkich dodatkowych dochodów (np. zasiłków, 500 plus, dochodów z wynajmu mieszkania, działalności gospodarczej itp.) - informuje Business Insider.
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.
Mieszkaniec Wielenia
11:20, 2025-07-02
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Art jednostronny pusany na zamówienie burmistrz. Autor zapomniał napisać że 2024 to kolejne kredy, bezprawne premie 3600zł co miesiąć, złozenie wniosku do Wód Polskich o drastyczne podwyżki wody, chęć nałożenia maksymalnych podwyżek podatku - najlepiej wszystko na maxa, podwyżka wynagrodzenie burmistrz na maxa, niechęć do naprawy drabiny w OSP
Obywatel
15:12, 2025-07-01
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
To jakaś schizofrenia radnych😮
?
12:05, 2025-07-01
Skarbówka zlicytuje Twój majątek
tu komornik!
puk! puk!
10:10, 2025-05-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz