Szykuje się kolejna podwyżka akcyzy. Ministerstwo Finansów przedstawiło już założenia projektu. Za co zapłacimy drożej?
Jak informuje resort finansów wzrośnie akcyza na na alkohol etylowy, piwo, wino, napoje fermentowane z wyłączeniem cydru i perry i wyrobów pośrednich. Stawka ta pójdzie w górę o 10 procent już od przyszłego roku.
To jednak nie koniec.
Akcyza będzie rosnąć aż do 2027 roku. W myśl założeń ministerstwa co rok zapłacimy o 5 procent więcej.
Droższe będą także papierosy. Stawka zostanie podniesiona do poziomu "105 proc. całkowitej kwoty akcyzy, naliczonej od ceny równej średniej ważonej detalicznej cenie sprzedaży papierosów".
- W latach 2023-2027 urośnie też stawka kwotowa akcyzy na papierosy i tytoń do palenia. MF przewidział coroczny wzrost o 10 proc. tej stawki. - donosi Money.pl.
Podwyżki nie obejmą cydru i perry o mocy do 5 procent.
Ministerstwo tłumaczy, że to z uwagi na rozwijający się rynek tego rodzaju alkoholi, a także "wsparcie pośrednie produkcji sadowniczej, która jest jednym z filarów krajowego rolnictwa".
Przed podwyżką uchronić mają się również płyny do e-papierosów.
Jak informuje money.pl jest to związane z tym, że "obecne stawki są wysokie w stosunku do innych wyrobów tytoniowych, a także na tle UE".
Projekt ma być procedowany w najbliższych miesiącach, a ustawa, jeśli zostanie przyjęta, wejdzie w życie od 1 stycznia 2022 roku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz