Trzeci mecz z KSG Warszawa był prawdziwym emocjonalnym rollercoasterem. Naprzeciw siebie stanęły dwie równie mocne drużyny, które walcząc do samego końca zapewniły widzom niesamowite widowisko i emocje w całej rozpiętości - z prawdziwą euforią włącznie.
„Historia lubi się powtarzać”, bo pierwszy set przebiegł niemal identycznie, jak pierwszy set pierwszego meczu z KSG. Pilanki zaczęły od mocnego prowadzenia, by w efekcie to warszawianki zatryumfowały z zaledwie dwupunktową przewagą. Drugi set to z kolei dominacja KS Piła, by w trzecim ponownie górą były gospodynie - tym razem aż 25:14. W czwartym znów z piekła do nieba i ogromna ulga, że mecz zakończy się w tie-breaku.
W piątym secie siatkarki KS Piła prowadziły już 7:5, ale ekipa KSG nie odpuszczała ani na chwilę, doprowadzając do remisu 7:7. Zmiana stron następowała z jednopunktowym prowadzeniem pilanek, ale to warszawianki objęły prowadzenie 10:8. I kiedy mogło wydawać się już, że to gospodynie mogą powoli szykować się do świętowania awansu do finału ligi, wydarzyło się to, co pilanki potrafią najlepiej.
Trener Damian Zemło lubi powtarzać trzy słowa: „precyzja, konsekwencja, koncentracja”. Właśnie to mogliśmy obserwować w finale spotkania - nie tylko kończone skutecznie akcje Oliwii Urban, Aliny Bartkowskiej-Kluzy, czy Darii Dąbrowskiej. Do rozwoju sytuacji przyczyniły się także świetne zagrywki Wiktorii Pisarskiej. Nade wszystko jednak po pilskiej stronie siatki widać było kolektyw. Przy stanie 13:13 nadal nie było wiadomo, kto wyjdzie z hali przy Niegocińskiej jako zwycięzca. Wtedy Łucja Kuriata skutecznie zablokowała Zofię Sobanty, by chwilę później obić blok Martyny Zięby, przechylając szalę na pilską stronę. Dzieła dopełniła Zofia Sobanty, która w - jak się okazało - ostatniej akcji spotkania posłała piłkę w aut.
Lewa strona trybun, zajmowana głównie przez kibiców KS Piła, którzy do Warszawy ponownie wybrali się autokarem - zawrzała z radości, a świętowanie szybko przeniosło się na parkiet.
MVP meczu została Alina Bartkowska-Kluza, zdobywczyni aż 29 punktów. Mocnymi filarami były także Oliwia Urban, która zapisała na koncie KS Piła 15 punktów i Daria Dąbrowska – 13 punktów. W pomeczowej rozmowie z komentującym transmisję Piotrem Duszyńskim Alina mówiła, że było to jedno z najlepszych spotkań KS Piła w tym sezonie. Trudno nie zgodzić się z tą opinią, bo z kibicowskiego punktu widzenia była w nim masa emocji, walka do ostatniej piłki i wydarta na parkiecie wygrana.
W finale 1. Ligi Siatkówki Kobiet KS Piła zagra z Eco Harpoon LoS Nowy Dwór Mazowiecki. Dwa pierwsze mecze odbędą się już w najbliższy weekend, dlatego siatkarki pozostaną na Mazowszu, gdzie będą przygotowywać się do obydwu spotkań, nie tracąc czasu i energii na podróże. Gra w finale toczy się do trzech wygranych spotkań, dlatego rywalizacja przeniesie się do Piły na co najmniej jeden mecz - już po Wielkanocy.
KSG Warszawa - KS Piła: 2:3 (25:23, 19:25, 25:14, 19:25, 13:15)
MVP: Alina Bartkowska-Kluza
KSG Warszawa: Zofia Sobanty, Martyna Zięba, Julia Stancelewska, Aleksandra Jedut, Jagoda Michałek, Martyna Kaszyńska, Magdalena Saad (L) oraz Wiktoria Wojtyniak, Maja Kott, Aleksandra Baczewska, Julia Grzelak
KS Piła: Daria Dąbrowska, Łucja Kuriata, Emilia Szubert, Oliwia Urban, Agnieszka Czerwińska, Alina Bartkowska-Kluza, Magdalena Piekarz (L) oraz Katarzyna Góźdź, Martyna Lach, Wiktoria Pisarska, Julia Rajewska.
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.
Mieszkaniec Wielenia
11:20, 2025-07-02
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Art jednostronny pusany na zamówienie burmistrz. Autor zapomniał napisać że 2024 to kolejne kredy, bezprawne premie 3600zł co miesiąć, złozenie wniosku do Wód Polskich o drastyczne podwyżki wody, chęć nałożenia maksymalnych podwyżek podatku - najlepiej wszystko na maxa, podwyżka wynagrodzenie burmistrz na maxa, niechęć do naprawy drabiny w OSP
Obywatel
15:12, 2025-07-01
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
To jakaś schizofrenia radnych😮
?
12:05, 2025-07-01
Skarbówka zlicytuje Twój majątek
tu komornik!
puk! puk!
10:10, 2025-05-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz