Od 2011 roku w dniu 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych - święto państwowe upamiętniające antykomunistyczne podziemie niepodległościowe z lat 1944-1963. To doskonała okazja by zapoznać młodzież i pasjonatów historii z dziejami Polaków w minionym stuleciu. Pojawia się też możliwość przybliżenia przeszłości naszego regionu, nieobecnej na kartach podręczników.
W okresie od kwietnia do sierpnia 1945 roku w lasach między Wartą a Notecią działało kilka silnych grup partyzanckich, składających się z ludzi nieakceptujących powojennego porządku politycznego i społecznego, budowanego przez sowieckich i rodzimych komunistów.
Między Piłką, Kamiennikiem, Zieleńcem i Szostakami ulokował się oddział "Czułkowce-Węgielnia", kontynuujący działalność konspiracyjną z czasów okupacji niemieckiej, dowodzony przez ppor. Edmunda Marona ps. "Mur" i Czesława Kmiecika ps. "Dąb", leśniczego z Radęcina.
Rozległy pas od Hamrzyska, przez Białą, Mężyk, Miały, Kobusz, aż do Radusza koło Międzychodu był kontrolowany przez liczące od 30 do 50 osób grupy "Jaśka" i "Cześka". Okolice Tarnówka i Sokołowa były miejscem schronienia dla oddziału Józefa Buszewskiego "Józka".
W Szamotułach rozpoczął się wielokilometrowy rajd podkomendnych por. Władysława Tomczaka "Zadory". Partyzanci wędrowali trasą przez Piotrowo, Białą, Rzecin, Hutę, Gębiczyn aż do leśniczówki Gołe Pole koło Ujścia. Przeciwnikami "leśnych" były bataliony 145. pułku Wojsk Wewnętrznych NKWD i stacjonująca w Goraju Grupa Operacyjna Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej.
W nawiązaniu do Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, Szkoła Podstawowa im. Powstańców Wielkopolskich w Miałach podjęła współpracę z Fundacją Wolność i Demokracja oraz Oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej w Poznaniu. Z tych źródeł otrzymano pakiety startowe dla uczestników biegu "Tropem Wilczym", symboliczne nagrody dla zwycięzców oraz materiały edukacyjne dotyczące powojennego podziemia niepodległościowego.
W dniach od 27 lutego do 1 marca br. zorganizowano w mialskiej szkole warsztaty poświęcone antykomunistycznej partyzantce. Dostosowując treści i metody do grup wiekowych, przedstawiono młodym słuchaczom symbolikę święta 1 marca i biegu na dystansie 1963 metrów. Scharakteryzowano przy tym postaci ppłk. Łukasza Cieplińskiego (pochodzącego z Kwilcza w powiecie międzychodzkim) i sierż. Józefa Franczaka ps. "Lalek" (ostatniego "wyklętego"). Przybliżono motywy jakimi kierowali się Polacy wstępujący do tzw. drugiej konspiracji. Opowiedziano o losach oddziałów operujących w lasach między Wartą a Notecią. Ta część zajęć, w trakcie której wykorzystano mapy, wzbudziła szczególne zainteresowanie uczniów pragnących poznać dzieje swojej "małej ojczyzny".
Wiele emocji wzbudził finał opisywanych szkolnych przedsięwzięć - wspomniany już bieg "Tropem Wilczym". Trasę obejmującą 1963 metry (data śmierci Józefa Franczaka) wytyczono w lesie stykającym się z Miałami. Ostatni odcinek wyznaczono na "ścieżce partyzanckiej", zwieńczonej tablicami informacyjnymi poświęconymi konspiracji w Puszczy Noteckiej. W sportowej rywalizacji wzięli udział uczniowie klas V, VI i VIII.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu faktyct.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.
Mieszkaniec Wielenia
11:20, 2025-07-02
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Art jednostronny pusany na zamówienie burmistrz. Autor zapomniał napisać że 2024 to kolejne kredy, bezprawne premie 3600zł co miesiąć, złozenie wniosku do Wód Polskich o drastyczne podwyżki wody, chęć nałożenia maksymalnych podwyżek podatku - najlepiej wszystko na maxa, podwyżka wynagrodzenie burmistrz na maxa, niechęć do naprawy drabiny w OSP
Obywatel
15:12, 2025-07-01
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
To jakaś schizofrenia radnych😮
?
12:05, 2025-07-01
Skarbówka zlicytuje Twój majątek
tu komornik!
puk! puk!
10:10, 2025-05-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz