Majówka może w tym roku wyglądać inaczej, niż planowaliśmy. Rząd nie wyklucza zakazu wstępu do lasów, jeśli pogoda się nie zmieni. O szczegółach mówił wiceszef MSWiA w rozmowie z RMF FM.
Wysokie zagrożenie pożarowe w polskich lasach sprawia, że plany na długi weekend majowy mogą się diametralnie zmienić. W rozmowie z RMF FM wiceminister spraw wewnętrznych Wiesław Leśniakiewicz nie wykluczył, że w razie braku intensywnych opadów rząd zdecyduje się zamknąć lasy nawet na kilka dni.
– Jeśli faktycznie nie będziemy mieć do tego okresu jakichś intensywniejszych opadów deszczu, to może być taka sytuacja – mówił wiceszef MSWiA.
Tegoroczna zima należała do wyjątkowo suchych, a hydrolodzy ostrzegają, że śniegu było jak na lekarstwo. Z kolei niski poziom wód sprawia, że ściółka leśna bardzo łatwo się zapala, nawet od niedopałka czy iskry.
Jak informuje RMF FM, Lasy Państwowe nieustannie monitorują poziom zagrożenia pożarowego. Każdego dnia przygotowywane są mapy określające aktualne ryzyko w różnych częściach kraju.
Na razie nie ma sygnałów o katastrofalnej sytuacji, ale – jak zastrzega Leśniakiewicz – decyzja o zakazie wstępu może zapaść bardzo szybko, jeśli susza się pogłębi.
Wiceszef MSWiA w rozmowie z RMF FM apelował do wszystkich planujących wypoczynek w lesie o zachowanie szczególnej ostrożności. Przypomniał, że w obecnych warunkach należy powstrzymać się od używania otwartego ognia, nie rozpalać ognisk i nie palić papierosów.
Premier Donald Tusk również w publicznym wystąpieniu poprosił Polaków o rozwagę podczas wizyt w lesie.
Co może uratować sytuację? Według Leśniakiewicza, szansą jest pojawienie się świeżej trawy i bujniejszej roślinności, które mogą zminimalizować zagrożenie pożarowe. Wszystko jednak zależy od pogody w najbliższych dniach.
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.
Mieszkaniec Wielenia
11:20, 2025-07-02
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Art jednostronny pusany na zamówienie burmistrz. Autor zapomniał napisać że 2024 to kolejne kredy, bezprawne premie 3600zł co miesiąć, złozenie wniosku do Wód Polskich o drastyczne podwyżki wody, chęć nałożenia maksymalnych podwyżek podatku - najlepiej wszystko na maxa, podwyżka wynagrodzenie burmistrz na maxa, niechęć do naprawy drabiny w OSP
Obywatel
15:12, 2025-07-01
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
To jakaś schizofrenia radnych😮
?
12:05, 2025-07-01
Skarbówka zlicytuje Twój majątek
tu komornik!
puk! puk!
10:10, 2025-05-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz