To świadczenie może zmienić życie tysięcy rodzin. Wkrótce seniorzy po 75. roku życia będą mogli liczyć na spore wsparcie finansowe na opiekę domową.
Rząd zapowiada start programu, który ma odciążyć bliskich opiekujących się osobami starszymi oraz poprawić komfort życia samych seniorów. Bon senioralny to forma dofinansowania usług opiekuńczych dla osób powyżej 75. roku życia. Środki nie trafiają bezpośrednio na konto seniora, lecz pokrywają koszt usług świadczonych w jego domu.
Mogą to być m.in.: pomoc przy przygotowywaniu posiłków, codziennej higienie, wizytach lekarskich czy utrzymywaniu kontaktów z innymi ludźmi.
Wysokość wsparcia będzie ustalana indywidualnie przez gminę po ocenie potrzeb seniora. Najwyższa możliwa kwota to równowartość 50 godzin opieki miesięcznie, wycenianych na ok. 43 zł za godzinę. Oznacza to maksymalnie 2150 zł brutto. Minimalna kwota bonu to ok. 516 zł miesięcznie.
Świadczenie będzie przyznawane na określony czas, z możliwością odnowienia po spełnieniu warunków dochodowych i formalnych.
Bon senioralny jest skierowany do osób powyżej 75. roku życia, które wymagają pomocy w codziennym funkcjonowaniu i nie mają możliwości uzyskania stałej opieki od rodziny ze względu na jej aktywność zawodową.
Ważne są również kryteria finansowe:
Choć program startuje w 2025 roku, pierwsze wnioski będzie można składać najwcześniej na początku 2026 roku. Dokumenty będzie można dostarczyć w wersji papierowej do urzędu gminy lub ośrodka pomocy społecznej, a także drogą elektroniczną.
Do wniosku trzeba będzie dołączyć m.in. potwierdzenie dochodów oraz dokumentację medyczną potwierdzającą potrzebę stałej opieki. Decyzja będzie wydawana na 12 miesięcy, a gmina będzie monitorować sposób wykorzystania bonu.
Celem programu jest umożliwienie osobom starszym jak najdłuższego pozostania we własnym domu, w znanym sobie otoczeniu. Rozwiązanie to ma też zapobiegać izolacji społecznej i traktować umieszczenie w placówce całodobowej jako ostateczność.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz autorstwa rawpixel.com na Freepik
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
A u nas w Trzciance wręcz odwrotnie, wszyscy kochają burmistrza a Rada Miejska przyklaskuje mu i z wiernym posłuszeństwem patrzy w oczka szefa. Tylko jakieś plotki o długu ktoś rozsiewa......aaa, to Ci z Wielenia😮
Hi, HI
07:37, 2025-08-01
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.
Mieszkaniec Wielenia
11:20, 2025-07-02
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Art jednostronny pusany na zamówienie burmistrz. Autor zapomniał napisać że 2024 to kolejne kredy, bezprawne premie 3600zł co miesiąć, złozenie wniosku do Wód Polskich o drastyczne podwyżki wody, chęć nałożenia maksymalnych podwyżek podatku - najlepiej wszystko na maxa, podwyżka wynagrodzenie burmistrz na maxa, niechęć do naprawy drabiny w OSP
Obywatel
15:12, 2025-07-01
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
To jakaś schizofrenia radnych😮
?
12:05, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz