Rząd szykuje nowe przepisy dla seniorów. Wprowadzenie tzw. najmu senioralnego ma pomóc osobom mieszkającym w blokach bez wind. Starsi lokatorzy zyskają łatwiejszy dostęp do mieszkań dostosowanych do ich potrzeb.
Polskie społeczeństwo starzeje się w szybkim tempie – już dziś niemal 10 milionów osób ma ponad 60 lat. Wiele z nich mieszka na wysokich piętrach w blokach z tzw. wielkiej płyty, w których nie ma wind.
Dla schorowanych czy niepełnosprawnych oznacza to często prawdziwe uwięzienie we własnym domu.
Rząd zaprezentował projekt ustawy, który ma być odpowiedzią na te problemy. Chodzi o tzw. najem senioralny, czyli specjalną formę umowy zawieranej z gminą.
Starsza osoba nie traci prawa własności do swojego mieszkania, ale oddaje je w podnajem samorządowi. W zamian dostaje lokal dostosowany do potrzeb osób o ograniczonej mobilności – parterowy lub z windą.
W przeciwieństwie do standardowego najmu komunalnego, w tym przypadku nie będzie obowiązywało kryterium dochodowe. Kluczowe mają być względy zdrowotne i bariery architektoniczne.
Dzięki temu seniorzy będą mogli wreszcie swobodnie wyjść z domu, zrobić zakupy czy wyjść na spacer, a gminy zyskają dodatkowe mieszkania do wykorzystania dla innych potrzebujących.
Umowy mają być zawierane zarówno na czas określony, jak i bezterminowo. Jeśli senior zdecyduje się wrócić do swojego mieszkania, odzyska je od gminy.
W przypadku jego śmierci lokal pozostanie w masie spadkowej. Projekt zakłada, że najem senioralny zacznie funkcjonować od 1 stycznia 2026 roku.
Nowe przepisy mają uzupełniać dotychczasowe działania inwestycyjne, takie jak instalowanie wind, podjazdów czy poręczy. Choć na ten cel przeznaczono setki milionów złotych, wciąż nie rozwiązuje to problemu tysięcy osób nazywanych „więźniami czwartego piętra”.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Michal Jarmoluk z Pixabay
Pomóżmy małej Agatce! Liczy się każde wsparcie!
W imieniu rodziców Agatki, bardzo prosimy o pomoc 🙏 Dziękujemy redakcji Fakty Piskie za tak wspanialy artykuł.
Monika
17:04, 2025-08-13
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
A u nas w Trzciance wręcz odwrotnie, wszyscy kochają burmistrza a Rada Miejska przyklaskuje mu i z wiernym posłuszeństwem patrzy w oczka szefa. Tylko jakieś plotki o długu ktoś rozsiewa......aaa, to Ci z Wielenia😮
Hi, HI
07:37, 2025-08-01
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.
Mieszkaniec Wielenia
11:20, 2025-07-02
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Art jednostronny pusany na zamówienie burmistrz. Autor zapomniał napisać że 2024 to kolejne kredy, bezprawne premie 3600zł co miesiąć, złozenie wniosku do Wód Polskich o drastyczne podwyżki wody, chęć nałożenia maksymalnych podwyżek podatku - najlepiej wszystko na maxa, podwyżka wynagrodzenie burmistrz na maxa, niechęć do naprawy drabiny w OSP
Obywatel
15:12, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz