Zamknij

Koniec znanego kantoru internetowego. Sąd ogłosił upadłość, klienci walczą o pieniądze

Źródło: biznes.wprost.pl 19:17, 28.10.2025 Aktualizacja: 19:17, 28.10.2025
Skomentuj Obraz autorstwa freepik Obraz autorstwa freepik

Sąd Rejonowy w Zielonej Górze ogłosił upadłość znanego kantoru internetowego Cinkciarz.pl. Poszkodowani mają 30 dni na zgłoszenie roszczeń.

Jak informuje portal Wprost, w poniedziałek 27 października 2025 roku Sąd Rejonowy w Zielonej Górze ogłosił upadłość spółki Cinkciarz.pl – jednego z najbardziej rozpoznawalnych serwisów wymiany walut online w Polsce.

Decyzja sądu kończy wielomiesięczne postępowanie, w trakcie którego potwierdzono, że firma jest trwale niewypłacalna, a jej majątek nie wystarcza na spłatę zobowiązań wobec tysięcy klientów.

Co to za firma?

Cinkciarz.pl był jednym z pierwszych dużych kantorów internetowych w Polsce, który umożliwiał szybkie przewalutowania, płatności zagraniczne i przekazy pieniężne online.

Z platformy korzystały zarówno osoby prywatne, jak i przedsiębiorcy. Firma była kojarzona z dynamicznym rozwojem, reklamami w mediach i współpracą ze sportowymi sponsorami.

Problemy zaczęły się w 2024 roku, kiedy klienci zaczęli zgłaszać brak realizacji transakcji i opóźnienia w zwrotach pieniędzy. Część z nich nie odzyskała środków do dziś – kwoty strat sięgały od kilkuset do nawet kilkuset tysięcy złotych.

Jak wygląda teraz sytuacja klientów?

Ogłoszenie upadłości oznacza, że wszyscy wierzyciele – czyli klienci, którzy mieli pieniądze na kontach lub niezrealizowane transakcje – muszą zgłosić swoje roszczenia syndykowi. Zgłoszeń dokonuje się poprzez Krajowy Rejestr Zadłużonych (KRZ) w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia upadłości, czyli do 26 listopada 2025 roku.

Zgłoszenie złożone w terminie jest bezpłatne, natomiast po tym czasie wiąże się z opłatą sądową w wysokości 1 239,95 zł. Do wniosku trzeba dołączyć potwierdzenia przelewów, korespondencję z kantorem lub inne dowody, które potwierdzają wysokość roszczenia.

Postępowanie i śledztwo

Wcześniej, na wniosek wierzycieli, sąd wyznaczył nadzorcę sądowego – Łukasza Grendę z firmy Grenda-Restrukturyzacja sp. z o.o. Po przeanalizowaniu dokumentów finansowych ocenił, że spółka nie ma realnych możliwości spłaty długów, co przesądziło o decyzji sądu.

Równolegle od ponad roku trwa śledztwo Prokuratury Regionalnej w Poznaniu dotyczące oszustw finansowych i prania pieniędzy.

Według ustaleń śledczych, straty klientów mogą sięgać nawet 125 milionów złotych, a prezes spółki, Marcin Pióro, jest poszukiwany przez Interpol – wydano wobec niego tzw. czerwoną notę, czyli najwyższy stopień międzynarodowych poszukiwań.

Co dalej?

Syndyk ma teraz za zadanie spieniężyć majątek firmy i przygotować listę wierzycieli. Dopiero wtedy okaże się, jaką część pieniędzy uda się odzyskać poszkodowanym.

W praktyce oznacza to długotrwałe postępowanie, które potrwa wiele miesięcy, a być może nawet lat.

(Źródło: biznes.wprost.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu faktyct.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym!

A to kicha!

pkp

13:20, 2025-09-26

Pomóżmy małej Agatce! Liczy się każde wsparcie!

W imieniu rodziców Agatki, bardzo prosimy o pomoc 🙏 Dziękujemy redakcji Fakty Piskie za tak wspanialy artykuł.

Monika

17:04, 2025-08-13

Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania

A u nas w Trzciance wręcz odwrotnie, wszyscy kochają burmistrza a Rada Miejska przyklaskuje mu i z wiernym posłuszeństwem patrzy w oczka szefa. Tylko jakieś plotki o długu ktoś rozsiewa......aaa, to Ci z Wielenia😮

Hi, HI

07:37, 2025-08-01

Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania

Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.

Mieszkaniec Wielenia

11:20, 2025-07-02

0%