Setki klientów banku Santander w całej Polsce zauważyło znikające pieniądze z kont. Policja przyjęła już dziesiątki zgłoszeń, a bank potwierdza, że padł ofiarą zorganizowanego ataku na sieć bankomatów.
Jak informuje Wirtualna Polska, od sobotniego poranka w różnych częściach kraju zaczęły napływać zgłoszenia o nieautoryzowanych wypłatach z kont klientów banku Santander. Część osób dowiedziała się o problemie z powiadomień SMS o wypłacie pieniędzy, których nigdy nie dokonywali.
Najwięcej przypadków zgłoszono w Poznaniu i Bydgoszczy, ale pojedyncze sytuacje odnotowano również w Warszawie, Krakowie, Łodzi i Wrocławiu. W województwie kujawsko-pomorskim podobne zawiadomienia złożyli także klienci z Nakła, Żnina i Aleksandrowa Kujawskiego.
Bank szybko zareagował, publikując oficjalny komunikat. W jego treści czytamy:
„W wyniku monitoringu wykryliśmy transakcje o charakterze przestępczym przy użyciu kart płatniczych klientów, wykonywane w bankomatach sieci współpracującej. Wszystkie karty, które mogły zostać wykorzystane, zostały zabezpieczone” – poinformował Santander.
W oświadczeniu bank dodał, że trwa analiza źródła zdarzenia i podejrzewane jest zamontowanie nakładek skanujących na niektórych urządzeniach. Jednocześnie zapewniono, że środki klientów są bezpieczne, a wszystkie utracone kwoty zostaną zwrócone.
Jak ustalili dziennikarze WP, wypłaty dokonywano w bankomatach należących do sieci współpracującej z Santanderem. Wiele wskazuje na to, że przestępcy w nieznany sposób uzyskali dane kart oraz kody PIN.
Bank zapewnił, że po wykryciu zdarzenia wdrożono rozwiązania uniemożliwiające dalsze działania przestępcze, a klienci odzyskają swoje środki najpóźniej do poniedziałkowego południa.
Sprawą zajmuje się Komenda Główna Policji, a także jednostki w całym kraju. Funkcjonariusze analizują zgłoszenia i prowadzą czynności mające na celu ustalenie sprawców.
Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do masowego skopiowania danych z kart płatniczych i wykorzystania ich do wypłat gotówki. Na ten moment nie ma informacji, by doszło do włamania do systemu bankowego.
Bank przypomina, by przy korzystaniu z bankomatów zawsze sprawdzać, czy urządzenie nie nosi śladów ingerencji osób trzecich – zwłaszcza w okolicach czytnika kart i klawiatury.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń bank prosi o niezwłoczny kontakt z infolinią lub zgłoszenie sprawy policji.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Michal Jarmoluk z Pixabay
Niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym!
A to kicha!
pkp
13:20, 2025-09-26
Pomóżmy małej Agatce! Liczy się każde wsparcie!
W imieniu rodziców Agatki, bardzo prosimy o pomoc 🙏 Dziękujemy redakcji Fakty Piskie za tak wspanialy artykuł.
Monika
17:04, 2025-08-13
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
A u nas w Trzciance wręcz odwrotnie, wszyscy kochają burmistrza a Rada Miejska przyklaskuje mu i z wiernym posłuszeństwem patrzy w oczka szefa. Tylko jakieś plotki o długu ktoś rozsiewa......aaa, to Ci z Wielenia😮
Hi, HI
07:37, 2025-08-01
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.
Mieszkaniec Wielenia
11:20, 2025-07-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz