Kolejna gmina chce opuścić Związek Międzygminny PRGOK

Rada Miasta i Gminy Wysoka opowiedziała się za wszczęciem procedury wystąpienia gminy ze Związku Międzygminnego "Pilski Region Gospodarki Odpadami Komunalnymi".

Wniosek radnego Krzysztofa Kowalskiego poparło 10 radnych, 2 wstrzymało się od głosu.

To nie jedyna zapowiedź wyjścia ze Związku Międzygminnego po ogłoszeniu przez władze PRGOK wysokich podwyżek cen za odbiór odpadów komunalnych. Jednogłośnie decyzję o opuszczeniu Związku ogłosili radni Okonka. W ich ślady zamierza pójść gmina Krajenka. Coraz głośniej o wyjściu z PRGOK mówi się też w Jastrowiu. W gminie Wyrzysk trwa zbiórka podpisów za zgłoszeniem projektu obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej w sprawie wystąpienia gminy ze Związku. Jako pierwsza, sześć lat temu, szeregi PRGOK opuściła gmina Szydłowo.

Czy w takiej sytuacji PRGOK może grozić rozpad?

- Związek Międzygminny "PRGOK" tworzą niezależne gminy, nie mamy wpływu na to, jakie decyzje podejmą samorządy. Póki co, zgodnie ze statutem Związku, gminy pozostają w nim do końca 2020 roku, więc z perspektywy mieszkańca nic się nie zmieni - komentuje Małgorzata Sypuła, przewodnicząca Zarządu ZM "PRGOK". - Czy gminy, które odejdą ze Związku, skorzystają na tym? Tego nie wiemy. Wójtowie czy burmistrzowie będą musieli sami zorganizować system gospodarki odpadami na terenie swoich gmin, m.in. ogłosić przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów, będą również zobligowani takimi samymi obowiązkami i przepisami jak my. Nie ma pewności, że jeżeli gmina w pojedynkę będzie organizować system gospodarki odpadami, to będzie taniej. Możliwe, że na początku gmina ustali niższe ceny, ale istnieje ryzyko, że do przetargu nie zgłosi się żadna firma, która zgodzi się wywozić odpady za te stawki. Do takiej sytuacji doszło niedawno w gminie Gostynin, która wyszła ze Związku Gmin Regionu Płockiego i kiedy sama ogłosiła przetarg, otrzymała oferty tak wysokie, że opłata na mieszkańca musiałaby wzrosnąć z 11 złotych do 28 złotych od osoby za opady segregowane, aby pokryć koszty funkcjonowania systemu. Z kolei w Opolu na początku roku nie były odbierane odpady zmieszane, ponieważ firma wywozowa zażądała większą kwotę niż miasto było w stanie zapłacić. Chwilowo w Opolu sytuację udało się opanować, ale już mówi się, że mieszkańców czekają kolejne podwyżki.

Działający od siedmiu lat Związek Międzygminny "Pilski Region Gospodarki Odpadami Komunalnymi" zrzesza obecnie 14 gmin.