Choć katolików od dwudziestu dwóch lat nie obowiązuje post w wigilię Bożego Narodzenia, to warto go stosować - nie tylko w wigilię i nie tylko przez chrześcijan. Formalnie Prawo Kanoniczne zniosło obowiązek postu w wigilię w dwutysięcznym trzecim roku.
Jednak nadal się w polskich domach utrzymuje, bo stał się elementem polskiej, świątecznej tradycji.
Jest to post jakościowy, bez mięsa.
Zamiast tego na wigilijnym stole pojawiają się ryby, postne zupy, pierogi z kapustą i grzybami oraz inne postne potrawy charakterystyczne dla kuchni regionalnych, a także ciasta pieczone specjalnie na tę okazję jak np. makowiec, keks (cwibak) lub sernik.
Niekiedy jedzenia jest tyle, że ląduje w śmietniku, bo nie dało się go zjeść w ten jeden wieczór.
Post jako okres rezygnacji z jedzenia lub jego ograniczania oraz modlitwy, jest obecny w każdej wielkiej religii.
Zna go islam, w którym jest jednym z pięciu filarów wiary, buddyzm, chrześcijaństwo, zoroastryzm.
Dla wiernych tych religii to czas szczególnego zbliżenia się do Boga i bliźnich, choć różnie jest praktykowany.
W Europie ta tradycja powoli zanika wraz ze wzrostem kultury hedonistycznej i coraz powszechniejszej laicyzacji społeczeństw krajów ją tworzących.
Traktuje się ją jako anachronizm, relikt średniowiecza, choć coraz częściej lekarze wskazują na jego dobroczynne skutki dla naszego zdrowia.
O duchowości nie mówię, bo to indywidualna sprawa każdego z nas.
Post, czyli powstrzymania się od niektórych pokarmów lub ograniczenie ilości jedzenia, ma pozytywne skutki dla naszego metabolizmu.
Pozwala oczyścić organizm z toksyn, redukuję wagę ciała, stabilizuje poziom cukru i ciśnienie krwi.
Nie trzeba od razu popadać w skrajność i pościć przez czterdzieści dni, żyjąc o wodzie i suchym chlebie.
Wystarczy np. zrezygnować z czerwonego mięsa, tłuszczy zwierzęcych, i zastąpić je rybami oraz tłuszczami roślinnymi.
Warto też przestrzegać okienek żywieniowych i stosować zasadę śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi".
Mówiąc inaczej, nie obżerać się przed snem, ale zjeść niewiele, coś lekkostrawnego i to do godziny osiemnastej.
Skutki będą widoczne już po tygodniu.
A co do samej wigilii?
U mnie na stole pojawią się tradycyjne polskie potrawy postne, choć sam ich nie jadam, bo są ciężkostrawne.
Ale czego się nie robi dla rodziny.
Będą więc i pierogi i barszczyk z uszkami oraz ryba z patelni.
Sandacz ( o ile dostanę) lub dziki łosoś alaskański.
Jak tradycja, to tradycja.
Stary wiatrak za wsią i… UFO?
Ale co w związku z tym bo z artykułu gów.. wynika. Ani ładu, ani składu.
Z Archiwum X
06:15, 2025-11-13
Niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym!
A to kicha!
pkp
13:20, 2025-09-26
Pomóżmy małej Agatce! Liczy się każde wsparcie!
W imieniu rodziców Agatki, bardzo prosimy o pomoc 🙏 Dziękujemy redakcji Fakty Piskie za tak wspanialy artykuł.
Monika
17:04, 2025-08-13
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
A u nas w Trzciance wręcz odwrotnie, wszyscy kochają burmistrza a Rada Miejska przyklaskuje mu i z wiernym posłuszeństwem patrzy w oczka szefa. Tylko jakieś plotki o długu ktoś rozsiewa......aaa, to Ci z Wielenia😮
Hi, HI
07:37, 2025-08-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz