Ma prawo- jako Karol Nawrocki - mieć prywatne zdanie o Tusku, ale osobiste uprzedzenia czy animozje nie powinny nim kierować przy podpisywaniu (lub nie) ustaw.
O ile chce być "obywatelski", jak deklarował, nie pisowski.
Nie jestem "jasnowidzem" z Człuchowa i nie wiem, jaka będzie jego prezydentura.Kto mówi, że wie, wciska kit. I tyle.
Można jedynie domniemywać po składzie jego kancelarii, że może to być "rząd-bis" lub sztab wyborczy PiS przed następnymi wyborami parlamentarnymi.
Ale to tylko spekulacje, a nie fakty.
Nawrocki, jak niegdyś śp. Andrzej Lepper o Balcerowiczu- powtarza mantrę "Tusk najgorszym premierem po 89 roku".
Jako obywatel Nawrocki ma do tego prawo.
Ale jako prezydent, nawet elekt, powinien się powstrzymać z takimi ocenami, jeśli dwa lata kohabitacji mają się nie zamienić w wojnę na noże "małego pałacu" z "dużym pałacem".
Dlaczego ?
Bo jest to w interesie nas wszystkich.
Zwłaszcza w kwestii stanowienia prawa poprawiającego nasze życie i funkcjonowanie państwa.
Nie robi nikomu łaski podpisując takie ustawy. To jego konstytucyjny obowiązek, nie przywilej.
Musi z rządem współpracować w kwestiach bezpieczeństwa państwa i polityki zagranicznej, nie zapominając, że to rząd ją prowadzi, nie prezydent.
Ten ostatni ma w konstytucji precyzyjnie określone prerogatywy jako zwierzchnik sił zbrojnych, najwyższy reprezentant państwa czy strażnik konstytucji.
Obie strony, zarówno rząd jak i prezydent, są na siebie skazani, bo wiele aktów prawnych wymaga kontrasygnaty jednego albo drugiego.
Radziłbym Nawrockiemu więcej pokory w ocenie swoich możliwości po zaprzysiężeniu na urząd prezydenta.
Bo byli już tacy prezydenci, którzy wiele obiecywali, a kończyło się na żałosnym pisku z Krakowskiego Przedmieścia.
Jak choćby jego poprzednik, który bardzo ładnie podtrzymywał żyrandol i długopis Prezesa.
No cóż, po owocach go poznacie.
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.
Mieszkaniec Wielenia
11:20, 2025-07-02
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Art jednostronny pusany na zamówienie burmistrz. Autor zapomniał napisać że 2024 to kolejne kredy, bezprawne premie 3600zł co miesiąć, złozenie wniosku do Wód Polskich o drastyczne podwyżki wody, chęć nałożenia maksymalnych podwyżek podatku - najlepiej wszystko na maxa, podwyżka wynagrodzenie burmistrz na maxa, niechęć do naprawy drabiny w OSP
Obywatel
15:12, 2025-07-01
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
To jakaś schizofrenia radnych😮
?
12:05, 2025-07-01
Skarbówka zlicytuje Twój majątek
tu komornik!
puk! puk!
10:10, 2025-05-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz