Zamknij

Koniec z darowiznami aut dla uniknięcia podatku. Rząd szykuje duże zmiany

money.pl 15:25, 05.10.2025 Aktualizacja: 14:48, 13.10.2025
Skomentuj Photo by Rangga Aditya Armien: pexels.com Photo by Rangga Aditya Armien: pexels.com

Ministerstwo Finansów planuje zamknąć popularną lukę podatkową, z której od lat korzystali przedsiębiorcy. Chodzi o przekazywanie aut w darowiźnie, aby uniknąć zapłaty podatku po wykupie z leasingu. Teraz resort chce wydłużyć okres zwolnienia z podatku aż do trzech lat.

Darowizna zamiast podatku - jak działał ten trik

Przedsiębiorcy, którzy kończyli leasing samochodu firmowego, często przenosili pojazd do majątku prywatnego, a następnie przekazywali go w darowiźnie bliskiej osobie - zazwyczaj współmałżonkowi lub dziecku.

Dzięki temu, po zaledwie sześciu miesiącach od darowizny, można było sprzedać auto bez konieczności płacenia podatku dochodowego.

Mechanizm był prosty i w pełni legalny: sprzedaż darowizny nie była uznawana za sprzedaż składnika majątku firmowego, więc fiskus nie mógł żądać podatku. W efekcie osoby z tzw. „zerowej grupy podatkowej” (czyli najbliższa rodzina) mogły przekazać samochód i sprzedać go bez żadnych kosztów dla budżetu państwa.

Nowe zasady - trzy lata zamiast sześciu miesięcy

Resort Finansów zapowiedział koniec z tą praktyką. W przygotowanym projekcie nowelizacji ustawy o PIT i CIT zapisano, że sprzedaż auta przekazanego w darowiźnie będzie zwolniona z podatku dopiero po upływie trzech lat od momentu darowizny.

Jeśli właściciel zdecyduje się na sprzedaż wcześniej, dochód zostanie opodatkowany według obowiązującej skali - 12% lub 32%. Co ważne, w przypadku darowizny nie można odliczyć kosztu nabycia pojazdu, dlatego podatek liczony będzie od całej kwoty uzyskanej przy sprzedaży.

Projekt (oznaczony numerem UD116) trafił już do konsultacji społecznych. Według planów Ministerstwa Finansów nowe przepisy miałyby wejść w życie od 1 stycznia 2026 roku. Osoby, które zdążą przekazać samochód w darowiźnie jeszcze w 2025 r., będą mogły skorzystać ze starych zasad.

Kolejne zmiany dla kierowców i firm

Planowane modyfikacje wpisują się w szerszą reformę dotyczącą opodatkowania aut. Od 2026 roku limit wartości samochodu, który można zaliczyć w pełni do kosztów firmowych, ma spaść z 150 tys. zł do 100 tys. zł.

Zmiana obejmie nie tylko zakup pojazdu, ale także raty leasingowe oraz najem długoterminowy. Dla przedsiębiorców oznacza to, że droższe samochody nie będą już w pełni kosztem uzyskania przychodu.

Resort zapowiada, że nowe przepisy mają zwiększyć sprawiedliwość systemu podatkowego i ograniczyć nadużycia, które przez lata pozwalały na unikanie płacenia danin od faktycznego zysku.

(money.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu faktyct.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym!

A to kicha!

pkp

13:20, 2025-09-26

Pomóżmy małej Agatce! Liczy się każde wsparcie!

W imieniu rodziców Agatki, bardzo prosimy o pomoc 🙏 Dziękujemy redakcji Fakty Piskie za tak wspanialy artykuł.

Monika

17:04, 2025-08-13

Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania

A u nas w Trzciance wręcz odwrotnie, wszyscy kochają burmistrza a Rada Miejska przyklaskuje mu i z wiernym posłuszeństwem patrzy w oczka szefa. Tylko jakieś plotki o długu ktoś rozsiewa......aaa, to Ci z Wielenia😮

Hi, HI

07:37, 2025-08-01

Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania

Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.

Mieszkaniec Wielenia

11:20, 2025-07-02

0%