Zamknij

Szokujące wyniki kontroli UOKiK. Wykryto poważne wady w popularnych produktach dla dzieci!

Źródło: UOKiK 11:56, 10.10.2025 Aktualizacja: 15:28, 13.10.2025
Skomentuj Obraz Thorsten Frenzel z Pixabay Obraz Thorsten Frenzel z Pixabay

Kontrola Inspekcji Handlowej ujawniła szokujące wyniki. Aż niemal wszystkie sprawdzone produkty dla niemowląt do spania miały poważne uchybienia – od wad konstrukcyjnych po błędne oznakowanie.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował raport, który może zaniepokoić młodych rodziców. Inspektorzy wzięli pod lupę 15 modeli artykułów dla niemowląt przeznaczonych do spania – kokonów, śpiworków oraz koszy Mojżesza.

Wyniki? Aż 14 z 15 produktów miało wady konstrukcyjne, a ponad połowa została nieprawidłowo oznakowana.

Eksperci podkreślają, że tego typu nieprawidłowości mogą mieć bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo najmłodszych.

Zbyt duże otwory, słabe uchwyty i brak ostrzeżeń

Podczas kontroli wykryto m.in. zbyt duże otwory w śpiworkach, które stwarzają ryzyko zsunięcia się dziecka do środka, niewystarczająco wytrzymałe uchwyty w koszach Mojżesza, grożące upadkiem, a także zbyt długie sznurki czy nitki, które mogą prowadzić do owinięcia kończyn i zaburzenia krążenia.

Nie zabrakło też błędów w oznakowaniu – wiele produktów nie posiadało odpowiednich instrukcji obsługi ani ostrzeżeń w języku polskim.

Inspektorzy alarmują: brak takich informacji to brak dowodu na bezpieczeństwo produktu.

Rodzicu, sprawdź zanim kupisz

UOKiK apeluje, by przy zakupie artykułów dla niemowląt zwracać uwagę na kilka kluczowych elementów:

  • dopasowanie produktu do wieku i wagi dziecka,
  • obecność informacji o spełnianiu norm bezpieczeństwa,
  • poprawność instrukcji i ostrzeżeń w języku polskim,
  • dane producenta lub importera na etykiecie.

– Nie każda nitka to detal, czasem to realne ryzyko – podkreślają autorzy raportu.

Drobny produkt, wielka odpowiedzialność

UOKiK przypomina, że artykuły dziecięce, choć niewielkie, muszą spełniać rygorystyczne normy bezpieczeństwa. Brak odpowiednich dokumentów oznacza brak gwarancji, że produkt został przebadany i jest bezpieczny.

Źródło zdjęcia głównego: Obraz Thorsten Frenzel z Pixabay

(Źródło: UOKiK)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym!

A to kicha!

pkp

13:20, 2025-09-26

Pomóżmy małej Agatce! Liczy się każde wsparcie!

W imieniu rodziców Agatki, bardzo prosimy o pomoc 🙏 Dziękujemy redakcji Fakty Piskie za tak wspanialy artykuł.

Monika

17:04, 2025-08-13

Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania

A u nas w Trzciance wręcz odwrotnie, wszyscy kochają burmistrza a Rada Miejska przyklaskuje mu i z wiernym posłuszeństwem patrzy w oczka szefa. Tylko jakieś plotki o długu ktoś rozsiewa......aaa, to Ci z Wielenia😮

Hi, HI

07:37, 2025-08-01

Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania

Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.

Mieszkaniec Wielenia

11:20, 2025-07-02

0%