Zamiast papierowych wydruków – wszystko w aplikacji. Popularna sieć handlowa wprowadza e-vouchery, które mają uprościć korzystanie z rabatów i promocji.
Papierowe kupony, które do tej pory klienci otrzymywali na paragonach, wkrótce mogą odejść w zapomnienie. Sieć Biedronka ogłosiła, że wprowadza e-vouchery, czyli elektroniczne odpowiedniki tradycyjnych kuponów.
Nowa funkcja ma sprawić, że zakupy staną się bardziej przejrzyste, a korzystanie z promocji – szybsze i wygodniejsze.
Cyfrowa opcja pojawiła się w aplikacji Moja Biedronka, z której korzystają już miliony osób. To kolejny krok w kierunku ograniczania papierowych wydruków – wcześniej wprowadzono m.in. e-paragony, które trafiają bezpośrednio do konta użytkownika.
Aby korzystać z e-voucherów, należy aktywować tę funkcję w aplikacji. Wystarczy wejść w ustawienia konta i włączyć opcję „E-voucher”. Od tego momentu zniżki przypisane do karty lojalnościowej będą pojawiać się bezpośrednio w aplikacji – zamiast na wydruku z kasy.
Nowość nie jest jednak obowiązkowa. Klienci, którzy wolą tradycyjne rozwiązania, mogą nadal korzystać z papierowych kuponów drukowanych na paragonach. Obie formy będą działać równolegle.
Sieć tłumaczy, że zmiana ma nie tylko poprawić komfort zakupów, ale też ograniczyć zużycie papieru i uprościć proces korzystania z rabatów.
W ten sposób Biedronka dołącza do coraz szerszego grona firm, które cyfryzują swoje programy lojalnościowe i wprowadzają rozwiązania przyjazne środowisku.
E-vouchery to kolejny przykład, że rynek handlu detalicznego konsekwentnie przesuwa się w stronę mobilnych i cyfrowych narzędzi. Coraz więcej sieci handlowych udostępnia aplikacje, które nie tylko gromadzą zniżki, ale też pozwalają planować zakupy czy śledzić historię transakcji.
Choć zmiana wydaje się drobna, w praktyce może oznaczać koniec szeleszczących kuponów w portfelu i początek nowego etapu w codziennych zakupach.
Niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym!
A to kicha!
pkp
13:20, 2025-09-26
Pomóżmy małej Agatce! Liczy się każde wsparcie!
W imieniu rodziców Agatki, bardzo prosimy o pomoc 🙏 Dziękujemy redakcji Fakty Piskie za tak wspanialy artykuł.
Monika
17:04, 2025-08-13
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
A u nas w Trzciance wręcz odwrotnie, wszyscy kochają burmistrza a Rada Miejska przyklaskuje mu i z wiernym posłuszeństwem patrzy w oczka szefa. Tylko jakieś plotki o długu ktoś rozsiewa......aaa, to Ci z Wielenia😮
Hi, HI
07:37, 2025-08-01
Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania
Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.
Mieszkaniec Wielenia
11:20, 2025-07-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu faktyct.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz