Zamknij

PSL postuluje koniec przestawiania zegarków i zmiany czasu

PAP 18:36, 25.10.2025 Aktualizacja: 21:32, 25.10.2025
Skomentuj PAP PAP

W całej Unii Europejskiej na czas zimowy przechodzi się w ostatnią niedzielę października, a do czasu letniego wraca się w ostatnią niedzielę marca. W nocy wskazówki zegarów cofniemy z godz. 3.00 na 2.00.

PSL postuluje koniec przestawiania zegarków i zmiany czasu, a także powrót do szerokiej dyskusji na ten temat w kraju, jak i w UE. Posłowie PSL mówiąc o poparciu tej inicjatywy w koalicji rządowej zapewniają, że koniec zmieniania czasu to jest jeden z niewielu tematów, które łączą.

W sobotę podczas konferencji prasowej przedstawiciele PSL przypomnieli o inicjatywie ustawodawczej ugrupowania dotyczącej zaprzestania zmiany czasu z letniego na zimowy, i z zimowego na letni. Prezes Wojewódzkiego Zarządu PSL w Wielkopolsce, poseł Krzysztof Paszyk podkreślił, że inicjatywa ta "to ustawa, która ma zakończyć tę gehennę z przestawianiem czasu". - Dzisiaj w nocy kolejny raz, niestety nas to czeka. Odbija się to na naszym codziennym funkcjonowaniu, na naszym zdrowiu. Ma to negatywne również oddziaływanie na infrastrukturę, na gospodarkę - powiedział.

Poseł pytany, jak poparcie dla tej inicjatywy kształtuje się w koalicji rządowej, odpowiedział: "Myślę, że tu nie ma osób, które są przeciwne. To jest jeden z niewielu tematów, które uważam, łączą".

- Natomiast musimy ten front budować zarówno w kraju, jak i w Unii Europejskiej, bo wydaje mi się, że tu napotykamy na opór urzędników w głównej mierze brukselskich, którym ta sprawa jakieś nastręcza problemy. Ale jeśli UE ma budować swój pozytywny wizerunek sprawnej instytucji służącej ludziom przede wszystkim to, to jest taki temat, który wymaga podjęcia niezwłocznie - powiedział.

Dodał, że Polska powinna pozostać przy czasie letnim. - Wydaje się, że największą to zyskuje również w Europie liczbę zwolenników - ocenił.

Pytany, czy Polacy rzeczywiście potrafiliby się przyzwyczaić do jednego czasu, czy nie mieliby np. problemów z tym, że w grudniu słońce by "wstawało" o godzinie 8 czy 9, odpowiedział: - Polacy mają problem przyzwyczaić się do zmieniającego czasu. Przecież jutro, pojutrze większość z nas będzie chodziła wybita z rytmu przez takie zaburzenia snu, codziennego rytmu życia i z tym trzeba skończyć.

Poseł PSL Michał Pyrzyk podkreślił, że w odniesieniu do projektu "były wątpliwości natury prawnej co do zgodności naszego projektu z prawem UE". - Przedstawiliśmy wcześniejszą opinię Biura Analiz Sejmowych w tym temacie i Komisja Ustawodawcza zadecydowała o dopuszczalności tego projektu do dalszych prac, który wkrótce trafi do (sejmowej - PAP) Komisji Gospodarki i Rozwoju (...), która nad tym projektem będzie debatować - zaznaczył Pyrzyk.

Dodał, że równolegle w UE toczą się prace na ten temat, a państwa członkowskie zostały zobowiązane do końca roku, by określić się czy wolą czas letni, czy zimowy.

- My złożyliśmy ten projekt ustawy po to, aby zaakcentować, że Polska jest gotowa na te zmiany jako pierwsza, pierwsza podejmie decyzję w tym temacie - zaznaczył poseł.

Do kwestii zmiany czasu odniósł się w sobotę na portalu X także szef ludowców, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. "Zmiana czasu nie przynosi niczego pozytywnego, tylko szkodzi" - ocenił. Jego zdaniem "pora wreszcie odejść od niepotrzebnego i szkodliwego przestawiania zegarków - i w Polsce i w całej UE!".

Wspólną we wszystkich państwach członkowskich datę i czas rozpoczęcia oraz zakończenia okresu stosowania czasu letniego wyznacza dyrektywa obowiązująca od 2001 r. W Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie prezesa Rady Ministrów w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2022-2026.

W 2018 r. pojawiła się szansa na odejście od przestawiania zegarków co pół roku. Komisja Europejska zaproponowała zniesienie zmiany czasu. Propozycję poparł Parlament Europejski, ale sprawa utknęła w Radzie UE. Po raz ostatni Rada UE zajmowała się kwestią w 2019 r. Trudności wiązały się z tym, że kraje muszą porozumieć się między sobą i skoordynować, przy którym czasie - letnim czy zimowym - chcą zostać. Ostateczne rozstrzygnięcie nie zapadło. (PAP)

ajw/ amac/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym!

A to kicha!

pkp

13:20, 2025-09-26

Pomóżmy małej Agatce! Liczy się każde wsparcie!

W imieniu rodziców Agatki, bardzo prosimy o pomoc 🙏 Dziękujemy redakcji Fakty Piskie za tak wspanialy artykuł.

Monika

17:04, 2025-08-13

Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania

A u nas w Trzciance wręcz odwrotnie, wszyscy kochają burmistrza a Rada Miejska przyklaskuje mu i z wiernym posłuszeństwem patrzy w oczka szefa. Tylko jakieś plotki o długu ktoś rozsiewa......aaa, to Ci z Wielenia😮

Hi, HI

07:37, 2025-08-01

Jednogłośne absolutorium i brak wotum zaufania

Jako mieszkaniec, który naprawdę interesuje się sprawami gminy i ogląda wszystkie sesje, uważam, że Rada Miejska pokazała charakter i odpowiedzialność. Wstrzymanie się od przyznania wotum zaufania to nie akt złośliwości, tylko sygnał, że radni nie są od klepania wszystkiego, co burmistrz powie, tylko od kontrolowania i dbania o interes mieszkańców. Co ważne – radni jasno uzasadnili swoją decyzję, więc nikt nie może powiedzieć, że to było bez podstaw. Nie chodzi o robienie polityki, tylko o uczciwość wobec nas – mieszkańców. W końcu to rada ma patrzeć władzy na ręce. Brawo za odwagę i jasne pokazanie, że gmina jest najważniejsza. A swoją drogą – artykuł jest mocno stronniczy i wygląda na napisany przez sam Urząd Miasta albo na jego zlecenie, więc dobrze, żeby mieszkańcy znali też drugą stronę. Zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli nagranie z obrad sesji i sami wyciągnęli wnioski.

Mieszkaniec Wielenia

11:20, 2025-07-02

0%